wtorek, 21 lipca 2015
Because I'm Batmaaaan!
Po rysunku Jokera, niesamowicie polubiłam metodę z kropkami. Nie tylko daje ona wiele satysfakcji, gdy po tak długim czasie widać ten efekt, widać pracę i serce włożoną w to wszystko, ale również pozwala zapomnieć o tym, że mój ukochany jest tak daleko i nie mam możliwości się z nim zobaczyć. W związku z tym wszystkim postanowiłam wykropkować Batmana. Czas jaki na to poświęciłam to ok. 30 godzin, więc wydaje się to całkiem sporo jak na taki mały rysunek, ale według mnie było warto. Na koniec dodam, że w przeciwieństwie do Joker'a, Batman jest w 100% wykonany kropkami.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rozumiem że kochasz swojego faceta, ale to chyba nie blog o nim. Czy wszystkie Twoje prace są związane z nim? Nie rozumiem dlaczego w (prawie) każdym poście wspominasz o nim. Rysunki/prace calkiem ok ale opisy do nich hmmm
OdpowiedzUsuńPiszę o nim bo to spora część mojego życia i jest osobą która daje mi inspirację jak i również zachęca do dalszej pracy i ćwiczeń. Blog jest o mnie, o tym co robię i w jaki sposób to powstaje, tak więc nie uważam, że jest to jakiś wielki hmm błąd (?) z mojej strony
OdpowiedzUsuńNiewątpliwie masz talent ale nie posiadasz daru pióra, albo Twój facet jest bardzo nijaki skoro piszesz o nim jak mała dziewczynka.
OdpowiedzUsuńNie posiadam talentu do pisania, mam umysł ścisłowca ;) Skoro to mój blog, znaczy że mogę pisać na nim co chcę i w jaki sposób mam ochotę. Jeśli komuś się nie podoba to przecież ja nie zmuszam do odwiedzania bloga a tym bardziej do pisania takiego typu komentarzy :)
OdpowiedzUsuńNie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem ludzi. Człowiek pokazuje czym się zajmuje w wolnej chwili, bo w końcu odważył się to pokazać a nie wiecznie ukrywać po czym i tak spłynie krytyka bo nie umiesz pisać albo piszesz to co czujesz lub o czym myślisz w danej chwili. Mój kraj, taki piękny <3
OdpowiedzUsuńDo anonima powyżej polecam:
OdpowiedzUsuńhttp://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2013/06/5b723cf64f939e563eb0085ebe6fd7e6_original.jpg
A jeśli chodzi o batmana to albo mi się wydaje, albo opuścił dzień lewej ręki, bo jakaś cherlawa ta łapka?
Nie ty jedna ich nie zrozumiesz ;p
OdpowiedzUsuńTwoje prace są świetne i nie zwracaj uwagi na te daremne "anonimy" osób, które tak się wstydzą siebie, że nie chcą nawet się przedstawić :)
Pati ;)
Pewnie ze się mogę przedstawić, (pierwszy komentarz) Monika jestem, miło mi.
OdpowiedzUsuńŻyjemy w wolnym kraju gdzie każdy ma prawo wypowiedzieć się na dany temat, więc to zrobiłam. Co do Ciebie iskierko, weszłam na Twojego bloga z myślą że znajdę tutaj prace a nie że będę czytać w każdym poście jak to Twój kochany Cię do nich motywuje. Wygląda na to, że gdyby nie on to żadna praca by nie powstała.
Przykro mi ale jeśli nie jesteś wstanie przyjąć krytyki to chyba jeszcze nie dorosłaś do prowadzenia bloga.
Oczywiście, jestem dziecinna, nie dorosłam. Przyjmuję krytykę która dotyczy moich prac a nie sposobu pisania o tym jak powstają. Ty wypowiedziałaś swoje zdanie bo masz takie prawo, ja piszę na blogu to na co mam ochotę, to również moje prawo, jak sama stwierdziłaś, żyjemy w wolnym kraju ;)
OdpowiedzUsuńno tak, oczywiście możesz pisać co chcesz, tylko monotonnym pisaniem o swoim facecie nie zachęcisz ludzi to odwiedzania Twojego bloga :P
OdpowiedzUsuńDobrze, dziękuję za opinię. Teraz proszę powstrzymać się od dalszego komentowania w taki sposób skoro wszystko zostało wyjaśnione. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKiedy Iskierka pisze o tym, że zdała sesje, była w kinie, czy takie tam to jest w porządku, a jak pisze o swoim chłopaku to już jest straszny ból dupy. Ludzie! Ogarnijcie się. Jak wam się nie podobają opisy do zdjęć to ich nie czytajcie. -_-
OdpowiedzUsuńPS: czekam na nowe prace. !
OdpowiedzUsuń